Królowa minimalistek wraca do świata mody
To już oficjalne Phoebe Philo wraca do świata mody, a co ważniejsze wraca z własną marką!
Słynna projektantka odchodząc w 2017 roku z Céline nie chciała obejmować stanowiska w innym domu mody, ale też nie planowała też żegnać się na zawsze ze swoją pasją. Doniesienia o tym, że matka chrzestna minimalizmu planuje założyć własną markę pojawiły się już na początku 2020 roku. Chociaż według popularnego swerwisu WWD.com plotki pojawiły się już w 2006 roku kiedy Philo odeszła z Chloé. Spekulowano wtedy czego możemy się spodziewać. Mówiono wówczas, że jej marka będzi ekologiczna, skupiająca się na prostocie, retroromantyźmie i eleganckim minimalizmie. To właśnie minimalizm przyniósł jej największą sławę. Przez wiele miesięcy projektantka nie odnosiła się do żadnych krążących po sieci informacji. Aż do teraz.
LVMH został Inwestorem w tym przypadku mniejszościowym, co niewątpliwie pozwoli Phoebe zachować niezależność, będzie ona również jedynym udziałowcem marki. W lutym 2020 roku projektantka zaczęła werbować projektantów do swojego zespołu w Londynie i planować premierową kolekcję.
Marka królowej minimalizmu a jednocześnie jednej najważniejszych współczesnych projektantek ma być „zakorzeniona w wyjątkowej jakości i wzornictwie”.
„Przebywanie w moim studiu i ponowne tworzenie było zarówno ekscytujące, jak i niesamowicie satysfakcjonujące. Ogromnie nie mogę się doczekać powrotu do kontaktu z moją publicznością i ludźmi na całym świecie. Bycie niezależnym, rządzenie i eksperymentowanie na własnych warunkach mają dla mnie ogromne znaczenie”.
„Od wielu lat mam bardzo konstruktywną i kreatywną współpracę z LVMH. Ponowne połączenie w tym nowym projekcie jest więc dla nas naturalnym postępem. Bardzo cenię sobie omawianie nowych pomysłów z Bernardem Arnaultem i Delphine Arnault i cieszę się, że mogę rozpocząć tę przygodę z ich wsparciem”.
Także po stronie LVMH możemy usłyszeć same pozytywny odnośnie nowej współpracy. Tak komentuje doniesienie prezes i derektor generalny koncernu Bernard Arnault:
„Znamy ją i doceniamy od dawna. Phoebe przyczyniła się do sukcesu grupy dzięki swoim wspaniałym kreacjom na przestrzeni kilku lat. Mając to na uwadze, bardzo się cieszę, że mogę współpracować z Phoebe w jej przedsiębiorczej przygodzie i życzę jej wielkiego sukcesu”.
No cóż Philo udowodniła już nie raz, że sukces jest jej pisany. Queen is back i nie zamierza brać jeńców.
Pozostaje nam jedynie czekać, więcej informacji na temat marki Phoebe Philo zostanie ujawniona w styczniu 2022. Może wtedy doczekamy się również pierwszej kolekcji. Cierpliwości jeszcze tylko pół roku! 🙂